Zraniona kość piszczelowa
Przypadki chodzą po ludziach – mnie również nie omijają. W sklepie szukałam butów na najwyższej półce, nie zauważyłam na podłodze metalowego stołka i dwukrotnie walnęłam się nim w kość piszczelową nogi. Potworny ból przeszył całe ciało, o mały włos nie straciłam równowagi.