Dziecko i 7lat pracy z refleksologią
Moją przygodę z refleksologią 16 lat wstecz zaczęła Wanda w banku za ladą klienta. Byłam pierwszy dzień po operacji żylaków na obu nogach, z trudem doszłam do klientki pytającej o mnie.
Teraz ona pierwsza zapytała dlaczego kulawo chodzę. Z torebki wyjęła krem i poprosiła o moją rękę w okolicy łokcia, zaczęła pracować w okolicach łokcia, robiło się gorąco, bolało, za chwilę drugi drugi łokieć i proponuje mi chodzić, sprawdzić czy w nogach ból ustąpił.
Byłam zdziwiona, zaskoczona, współpracownice również, szok!
czytaj dalej »