Depresja
Dwa tygodnie temu wchodzi do gabinetu, smutna, szara i bardzo szczupła kobieta, około 60 lat… to jedna z „moich” amazonek… mówi: jesień, smutek…żal… niechęć do życia i samej siebie… Pani Wiolu proszę o pomoc…
Dwa tygodnie temu wchodzi do gabinetu, smutna, szara i bardzo szczupła kobieta, około 60 lat… to jedna z „moich” amazonek… mówi: jesień, smutek…żal… niechęć do życia i samej siebie… Pani Wiolu proszę o pomoc…