Uraz stopy
Pochwalę się, że znowu refleksologia mi pomogła. Stanęłam niefortunnie stopą i coś mi strzeliło, aż to usłyszałam. Zamarłam na chwilę ze strachu, a po chwili rozum odzyskał siły i zaczęłam usilnie szukać tego miejsca urazu na odpowiedniku czyli dłoni.