(z archiwum Wandy Bratko)
Niemożliwe jest odzyskanie zdrowia, jeżeli nie ma w nas wewnętrznego spokoju, harmonii i zbalansowania pracy ciała. Nastrój jaki mamy pod prysznicem rano powinien nam towarzyszyć w ciągu całego dnia. Zmywamy z siebie złe nastroje, troski, negatywne myśli…
Narodzi się w nas nowy stan radości, lekkości, szczęścia, czystości, zadowolenia…
Gdy przewód pokarmowy jest chronicznie przeciążony częstym jedzeniem zauważalna jest podwyższona drażliwość, ospałość umysłu, mała wytrzymałość psychiczna. Można stopniowo zmienić przyzwyczajenie objadania się, przejść na umiarkowany system spożywania posiłków i przestrzegać prostych praw wobec samego siebie.
Przekąszenie małego kawałka chleba z solą zaspokaja pierwszy głód i porcja jedzenia zmniejsza się o połowę. Nadmiar jedzenia może powodować otyłość, zatrucia, układ pokarmowy pracuje z przeciążeniem, całe ciało robi się ciężkie. Nie powinniśmy popijać posiłków, aby to sobie uzmysłowić porównajmy swoje własne odczucia. Jeżeli po sutym obiedzie nie popijemy – nie ma ciężkości w żołądku, myśli są jasne.
Jeżeli popijamy, obiad swym ciężarem razem z płynem zdecydowanie obciąża ścianki żołądka, soki żołądkowe nie mają siły do swej pracy. Cały proces trawienia staje się trudnym wyzwaniem. Z czasem pojawia się coraz częstsza ciężkość w głowie, zwiększa się ospałość w pracy całego ciała, jesteśmy senni, zmęczeni – musimy położyć się. Nie popijajmy, uczucie pragnienia picia po posiłku szybko mij , trzeba tylko odczekać kilka minut.
Kwasy żołądkowe szybko przejmują obowiązki swej pracy. Szybko wprowadzimy harmonię w pracy naszego ciała.
WB