w oddychaniu…brak powietrza … zaczyna się lęk, napięcie, stress…
Po spożyciu pokarmów i jego trawieniu w układzie pokarmowym, a następnie drogą krwiobiegu dostarczamy składniki pokarmowe we wszystkie zakamarki organizmu więc „paliwo” jest, teraz potrzebna jest energia na wprawienie całej ludzkiej skomplikowanej „maszyny” w ruch. Dzieje się to przy pomocy tlenu atmosferycznego wdychanego z powietrza. Dzięki temu ciało człowieka uruchamia swoją funkcjonalność i wyzwala siły niezbędne do tego, aby działało właściwie i jak najdłużej. To jest wynikiem właściwego procesu oddychania.
Wdech i wydech to prosty sekret higieny i dobrego zdrowia, życia bez stresu i napięcia. Jeżeli wdychasz powietrze przez nos i wydychasz przez usta, używasz dróg oddechowych w prawidłowy sposób. W czasie głębokiego wdechu przez nos powietrze jest nawilżane, ogrzewane i oczyszczane. Dwutlenek węgla wydycha się przez usta. Dobry stan dróg oddechowych możesz wesprzeć częstymi ćwiczeniami fizycznymi na powietrzu. Wtedy oprócz przepony uruchamiają się dodatkowe mięśnie oddechowe.
Prawidłowa wentylacja płucna likwiduje stresy, napięcia nerwowe, wyczerpanie fizyczne. Nigdy nie oddychaj ” na siłę”, jak poczujesz oznaki oszołomienia przerwij ćwiczenie oddychania.
Oddychanie uspokajające stres i napięcie zostało zaczerpnięte z jogi i pomaga uspokoić stres i napięcie. Wciągnij powietrze przez nos licząc wolno do czterech. Jak chcesz zwiększyć wydajnosć płuc licz do sześciu lub ośmiu, wstrzymaj oddech, zrób wydech do końca i zaczynaj ponownie.
Pięć powtórzeń, pięć razy dziennie.
Jako praktykujacy refleksolog zacznij ćwiczenie oddychania od siebie. Efekty? Będziesz zaskoczony po 10 dniach. Swoje doświadczenie możesz przekazać pacjentowi na fotelu.
Ćwiczenie na kontrolę oddychania, pozwoli na głębsze i bardziej wyrównane oddechy. Zatkaj prawym kciukiem otwór nosa i nabieraj powietrze lewym licząc do ośmiu. Następnie palcem wskazującym tej samej ręki zatkaj lewy otwór nosa i wstrzymaj oddech, policz do ośmiu. Odsuń kciuk i wypuść powietrze prawym otworem nosa licząc do ośmiu i trzymając palec wskazujący na lewym otworze nosa. Wykonaj ćwiczenie na odwrót nabierając powietrze prawym otworem nosa.Powtórz ćwiczenie 5 razy.
Ćwiczenie uspokajające – połóż się prosto na plecach, książkę połóż pod głowę, poduszkę pod kolana. Ta pozycja pomoże odprężyć dolną część pleców, szyję, ramiona i narządy wewnętrzne, a także umożliwi luźniejsze oddychanie.
Odruch obronny człowieka to kaszel, podobnie jak kichanie, kaszel jest aktem odruchowym niezależnym od naszej woli, służącym do usuwania zanieczyszczeń dróg oddechowych. Na skutek kaszlu wydalane są ciała obce, które się tam znalazły. Odruch kaszlowy zaczyna głęboki wdech po którym nagłośnia, usytuowana u ujścia krtani do gardła, zamyka się i nie pozwala na wydech powietrza z dwutlenkiem węgla. Przepona i mięśnie klatki piersiowej kurczą się wywierając ciśnienie na powietrze w płucach.
Ostatecznie nagłośnia raptownie otwiera się i następuje wydech sprężonego powietrza z prędkością 120-160 km/godz. Prąd powietrza porywa ze sobą obce ciała znajdujące się w oskrzelach i tchawicy.
Kaszel nie jest chorobą, może być jednak objawem schorzenia układu oddechowego, jak np. zapalenia oskrzeli. Jeżeli na skutek kaszlu odkrztuszana jest plwocina z krwią, należy niezwocznie zgłosić się do lekarza. Około wieku 70 lat płuca zmniejszają swoją elastyczność i wydajność do 60%. Krążenie krwi staje się wolniejsze, serce traci siłę. Wątroba wykazuje spadek wydajności procesu eliminacji trucizn.Mięśnie tracą siłę i masę. Stawy tracą ruchomość, sztywnieją. Kości kręgosłupa i krążki międzykręgowe zużywają się i spłaszczają. Przewód pokarmowy starzeje się znacznie szybciej, co powoduje niedostateczne wchłanianie.
Wykorzystaj te mądrości pracy ciała w rozmowach z pacjentem, klientem.
CO NA TO REFLEKSOLOGIA ?
Nasze pierwsze spojrzenie na stopy opowiada historie codziennego oddychania i sprawności pracy układu oddechowego.
Jeżeli na refleksach klatki piersiowej/płuca, ramion, znajdują się jakiekolwiek zrogowaciałe, pożółkłe narosty, są one informacją, że procesy oddychania przechodzą już w stany chronicznego niedomagania Inne stopy mogą mieć poduszki opuchnięte, albo delikatne i rozlazłe jak ciasto drożdżowe.
W takiej chwili proszę osobę na fotelu, aby nabrała głęboko powietrze nosem, przetrzymała w płucach i wskazała ręką gdzie jest dyskomfort tego oddechu. Powtarzam to ćwiczenie dla dokładnego zlokalizowania problemu oddychania. Każdy następny głęboki wdech może pokazać zastoje, ucisk, dyskomfort w innym miejscu.
Chcesz się sprawdzić ze swoją pracą refleksologii?
Rozpracuj starannie refleksy przepony, splotu słonecznego i klatki piersiowej/płuca, ramiona, refleksy oczy – uszy prawej i lewej stopy. Zastosuj również technikę promienistej pracy chodzenia kciuka od splotu słonecznego w górę, aż do refleksów oczy uszy.
Potrzebujesz na stopę 2-3 minuty. Teraz ponownie powtórzyć głęboki wdech i wydech. Oddychaj razem z pacjentem.
Jeżeli trafiłeś swoim chodzeniem kciuka w odpowiednie refleksy, oddychanie jest już wolne od poprzedniego zastoju. To wspaniała siła pracy ciała człowieka z refleksologią! Ta praca to Twoja prezentacja jak szybko ciało człowieka potrafi naprawiać swoje niedomagania.
Stresy i napięcia to tylko słowa… oczywiście, jeżeli problemy w oddychaniu są chroniczne i wieloletnie, ulga przyjdzie na kilka godzin, ale efekt twojego zabiegu będzie korzystniejszy dla pracy całego ciała. Zaproponuj ćwiczenia w oddychaniu, proste i łatwe do wykonania.
Inna uwaga: jeżeli na stopach narośnięte są zrogowacenia, na dłoniach te powierzchnie w większości są bardzo delikatne.
Daj zadanie domowe do pracy na dłoniach, refleksach układu oddechowego, ramion do rozpracowania tak, aby każdego dnia zrobiły się ciepłe i zaczerwienione.
Pamiętaj, że układ oddechowy współpracuje z pozostałymi układami ciała. W przypadku, gdy na stopach kobiet narośnięte są haluksy, staranne rozpracowanie tych powierzchni jest niewystarczające, dla ulżenia pracy kręgów szyjnych i górnych piersiowych. To długi proces systematycznej pracy właściciela haluksów.
Porady refleksologa powinny być proste, łatwe w zastosowaniu i nie drogie finansowo. Systematyczne okłady z oleju rycynowego na noc, rano trzeba te powierzchnie stopy starannie rozpracować do dobrego zaczerwienienia się mimo, że trochę bolą, ale są delikatniejsze. Trzy, cztery miesiące sytematycznej pracy dadzą oczekiwane efekty, trochę długo, ale warto.
W przekrzywione już na bok paluchy, zaproponuj wkładanie na noc czegoś co rozdzieli palce stopy. W pierwszych dniach jest to niewygodne, potem można się przyzwyczaić.
Inni na haluksy dwa razy dziennie nakładają jodynę, mówią, że to dobrze je likwiduje. Nie mam osobistego doświadczenia w tym sposobie pracy.