Witam serdecznie,
Rrefleksologia jest moją pasją, uczył mnie dziadek (stosował także elektroakupunkture) ale obecnie rozwijam się już sam w tym kierunku. Chciałbym się zapytać o szkolenie ale i podzielić się pewnymi uwagami. Mianowicie, jaki jest koszt kursu do egzaminu na refleksologa dyplomowanego? Ile trwa całość? Gdzie można uczestniczyć w seminariach? Kolejna kwestia, uprawiam Qi Gong ponieważ trenuję wschodnie sztuki walki, nadal studiuję, bez refleksologii umiejętności psychofizyczne mocno się pogarszają (ponieważ organizm jest przeciążony, wolniej się regeneruje). W najbliższym czasie chciałbym także lecieć do Chin nauczyć się akupunktury. Bardzo się cieszę że zdecydowała się Pani na dzialalność w Polsce. Ja już wykonałem wiele zabiegów na bliskich mi osobach z powodzeniem (właściwie na każdym obszarze ciała, od stóp, przez całe nogi, meridiany na biodrach, plecach i głowie). Jednak jest mały problem, natrafiłem na osobę która miała operowane biodro, czuje mocny blok a ona ma problemy z wypróżnianiem (1 na 4 dni), nie za bardzo wiem co z tym zrobić. Jako że trenuje sztuki walki wiem doskonale jak istotny jest kręgosłup. Staram się ściągać z niego ciężar i zalecam bliskim serie ćwiczeń rozciągających. Liczę na współpracę i jestem zainteresowany całym kursem. Pozdrawiam ciepło – Wielki Chiński Lekarz 🙂
——————————–
Witam Pana,
Wszystkie szczegóły dotyczące nauki zawodu refleksologa, jego koszty znajdzie Pan na stronie, albo najprościej – poszukać sobie również na stronie nauczyciela refleksologii najbliżej swojego miejsca zamieszkania, zadzwonić i dowiedzieć się wszystkiego co Pan oczekuje w odpowiedzi. Pisze Pan o swoich możliwościach dla pracy ciała, czy sądzi Pan że dodatkowa znajomość akupunktury będzie dla Pana odpowiedzią?
Istnieje powiedzenie, jak ktoś robi wszystko, to potrafi robić niewiele.
Teraz refleksologia.
Rozblokowanie pracy ciała po operacji biodra jest bardzo proste. Nigdy nie dotyka Pan operowanego miejsca. W tym przypadku ciało człowieka dysponuje 6 miejscami odpowiadających refleksów dla sprawnej pracy biodra, tego pooperacyjnego. Zacząć trzeba od odpowiadającej ręki, za chwilę przejść na refleksy bezpośrednie w stopach – obu stóp i rąk. Ciało cierpiało znacznie wcześniej zanim zdecydował ktoś na operacje. Bardzo ważne są tutaj refleksy obu pachwin. Aby je znaleźć w stopach trzeba być sprytnym już refleksologiem. Bardzo malutkie powierzchnie refleksów! Za chwilę połączyć je z refleksami biodra-kolana przez prace na wierzchu stopy. Efekty tej pracy są zdecydowanie szybkie – już po kilku minutach pracy na refleksach odpowiadających, bezpośrednich i pomocniczych następuje ulga w przechorowanym biodrze. Dalej praca na refleksach w stopach odpowiadających za cztery „narożniki ” naszego ciała – muszą one być starannie rozpracowane – to ważne do dalszej pracy ciała. Potem musi być absolutnie, dokładnie przeprowadzony cały zabieg na stopach – ok 50-60 minut.
Kręgosłup? Jest ważny dla każdego – ale w tym przypadku stopy Panu powiedzą gdzie istnieją blokady. Rozpracować i 3-4 zabiegi na stopach oraz zadanie domowe pracy na rękach dla osoby z problemem doprowadza ciało do balansu biologicznego.
Wyprożnianie 1-4 dni? Jak Pan chyba wie wypróżnianie to nie problem biodra, choroba biodra mogła być efektem wielu lat niedomagań pracy układu trawiennego, gruczołów wewnętrznego wydzielania – tarczyca – metabolizm… i wiele wiele więcej w ciągu wielu lat. Również przez stopy znajdzie Pan odpowiedź która część układu trawiennego jest zablokowana, dlaczego nie pracuje? Efektem złego wypróżniania może być wiele czynników na całej drodze trawienia – począwszy od żucia samego pokarmu, jego popijania w czasie jedzenia, złego łączenia pokarmów, małej ilości tlenu, małej ilości dostarczanej wody do pracy ciała. To wszystko zalega już w refleksach stóp na dobre od lat! Jak ta osoba chce uregulować trawienie i wypróżnianie, niech zacznie pić wodę – jedną szklankę co godzinę… niech czyta i uczy się prawidłowej pracy jej ciała. Nie sadzę aby u tej osoby sprawnie pracował układ moczowy w całości – to też wspaniałe pole do popisu dla dobrego refleksologa. Efekty niesamowite! Refleksolog nigdy nie dotyka schorowanego miejsca. To wszystko opisałam w swojej książce „Praktyczna refleksologia drogą do zdrowia” – powinien Pan sobie poczytać i włączyć w rozsądną i szlachetną pracę ciała człowieka.
Ćwiczenia rozciągające nie są odpowiedzią na Pana pytanie – w przypadku mojego spojrzenia na niedomagania pracy ciała. Nie pasuje mi absolutnie do Pana tekstu w podpisie „Wielki Chiński Lekarz – Wielkim lekarzem jest ciało człowieka – Pan jest tylko wyrobnikiem dla tego ciała, takim samym wyrobnikiem w poszukiwaniu dobrego zdrowia jestem ja w swojej wieloletniej pracy z refleksologia ze schorowanym ciałem człowieka. Każda praca wymaga nieco pokory.
Wanda Bratko
Maj 2010