Kochani, oficjalnie ogłaszam, XXIII Warsztaty dla Zaawansowanych Refleksologów są już za Nami.
Były to nie typowe warsztaty w formie i treści, trwały dwa październikowe weekendy, a dotyczyły jakże ważnej kwestii – kręgosłup, miednica. Ile razy w naszej codziennej pracy dyplomowanego refleksologa mamy na fotelu pacjenta, który cierpi na różne schorzenia bezpośrednio powiązane z kręgosłupem.
XXIII warsztaty zasłyną jako pierwsze warsztaty, które odbyły się w dwóch różnych terminach. Był to wspaniały pomysł Wandy i Andrzeja, serdecznie dziękuję, aby każdy zaawansowany refleksolog mógł poszerzyć swoje wiadomości, miał okazję podzielić się swoim doświadczeniem z przyjaciółmi po fachu. Co roku warsztaty cieszą się niesamowitym zainteresowaniem, a w tym roku pasjonaci refleksologii zapełnili całą salę wykładową dwukrotnie. CZYŻBY NARODZINY NOWEJ TRADYCJI?
Dwie koleżanki i jeden kolega przybyli na warsztaty w dwóch terminach, jak mi powiedzieli, za pierwszym razem, aby się nauczyć nowych rzeczy, a za drugim, aby je jeszcze raz przepracować w niesamowitej atmosferze, wśród wielu życzliwych osób. Nie ukrywali, że ciekawiło ich także, jak będą wyglądać warsztaty w obu terminach i czy będą się czymś różnić?
Zaintrygował mnie bardzo LUDEK MARYSI – mapa najczęściej zgłaszanych zaburzeń pracy ciała podczas prowadzonych wielomiesięcznych zabiegów refleksologii przez setki refleksologów na terenie całej Polski, jak również wśród naszych przedstawicieli za granicą. Przekonałam się, że nie ważne gdzie mieszkamy i tak pewne niedomagania ” chodzą parami jak nie większymi grupami”. Możemy otwarcie mówić o łączących się zaburzeniach. Na przykład osoby ze sztywnym karkiem, napięciem w szyi wyraźnie odczuwają ból w dole kręgosłupa jak również w miednicy. Dlatego w takich przypadkach praca na dole pięty będzie olbrzymim wsparciem dla naszej pracy przy i na palcach.
Wśród wielu zgłaszanych problemów często pojawiały się biodra, kolana, szyja, ramię oraz kręgosłup nasza oś symetrii, nasza postawa i podstawa zasilająca pracę nerwów całego ciała.
Na warsztatach oprócz wielu ciekawych wykładów na temat refleksologii poruszona została również kwestia naszego „MORALNEGO KRĘGOSŁUPA” – zasad jakimi powinien kierować się refleksolog. Przede wszystkim nie możemy diagnozować, pamiętajmy nie jesteśmy lekarzami. Powinniśmy z wielką pokorą i empatią zadbać o naszego klienta, wsłuchać się w Jego stopy. Skoncentrować się na niesieniu pomocy, często ulgi w bólu i cierpieniu.
Wzruszyły mnie historie naszych nauczycielek, które podzieliły się z Nami swoimi historiami, swoim niesamowitym doświadczeniem. Jestem im za to bardzo wdzięczna. Wando, Krysiu, Basiu, Miro, Wiolu, Ilonko bardzo dziękuję. I tak, jak powiedziała Mira – nie ma w życiu przypadków.
Dlatego jeżeli znalazłeś czas i ochotę, żeby przeczytać powyższy tekst proszę i Ty napisz kilka słów o swoim doświadczeniu w refleksologii, jako pacjent lub jako terapeuta.
Ściskam,
Zakochana w refleksologii
Listopad 2016