Pani Wando,
wczoraj wróciłam z kursu prowadzonego przez Hanne Marquardt. Jestem pod ogromnym wrażeniem atmosfery, która tam panowała, tego wzajemnego zrozumienia, otwartości, chęci współpracy i wszystkiego czego się dowiedziałam. Jadąc na kurs chciałam nauczyć się głównie pracy na bliznach, na mojej bliźnie, aby zlikwidować związany z nią ból fizyczny. Chciałam zaspokoić swoją ciekawość, a okazało się, że stałam się bardziej „głodna”- głodna wiedzy. Wystarczyły 2 dni, aby wzrósł mój apetyt na wszystko co jest związane z refleksologią. Do tej pory refleksologia wydawała mi się bardzo interesująca, a w tej chwili jestem nią zafascynowana.
Proszę, jeżeli jest taka możliwość, o wpisanie mnie na listę uczestników październikowych warsztatów. Będę wdzięczna za wszelkie informacje dotyczące tego wydarzenia. Jednocześnie pragnę bardzo gorąco podziękować za Pani obecność i ogień, który rozpala Pani w naszych sercach.
Początkujący refleksolog – Katarzyna Laskowska.
———————————————————————-
Teraz ja dodam coś ze swojego doświadczenia w pracy z bliznami:
Kup sobie delikatną szczoteczkę do zębów – wyparz ją w gorącej wodzie, od dzisiaj będziesz każdego dnia rano i wieczorem przed lustrem w łazience starannie pracowała na swojej bliźnie, tak samo starannie jak myjesz zęby każdego dnia.
Po umyciu całej powierzchni swoich blizn gorącą wodą, a za moment schłodzeniem jej zimną wodą – powtórz tę czynność 2-3 razy – mogą to być również okłady szmatką 1-2 minuty na zmianę – teraz na suchą powierzchnię blizn umocz szczoteczkę w oleju kokosowym i starannie ruchami okrężnymi tam i z powrotem wprowadzisz ten olej we wnętrze skóry bardzo starannie, aż powierzchnia blizn się zaczerwieni, oleju tyle ile będzie potrzeba. Może szczoteczkę umoczysz w oleju 2-3 razy – tego nie wiem jak będzie u Ciebie.
Po 1 tygodniu zmień olej na arganowy ale nie kosmetyczny!
Jesteś ciekawa co się stanie? Będziesz zauroczona swoją pracą.
Większą szczotką np. z włosia staranie wymasuj do zaczerwienienia powierzchnię okolicy dołu kręgosłupa równoległą dla powierzchni blizn jamy brzucha.
„Nauczyła” mnie tego „mądrość pracy umysłu” i bezgraniczna chęć pomocy panu lat 62 po wielu chirurgicznych operacjach z olbrzymimi zczarniałymi już bliznami na klatce piersiowej, nogach, po operacji nerki, nie umiał już chodzić, bo blizny ciągnęły go, nie umiał oddychać – bo ramiona pochyliły się do przodu, głową pochyliła się do przodu.
Tę jego pracę połączyłam z 16 zabiegami na stopach dwa razy w tygodniu.
Możesz sobie wyobrazić jakie były efekty?
Każdy lekarz powinien o tym mówić, każda osoba po operacji powinna znać te pracę i dbać o dobre zdrowie po zabiegach operacyjnych, gdziekolwiek są blizny. Kobiety po cesarskich cięciach – wszystkie wołają o pomoc tylko nikt nie wie co im podpowiedzieć. Nie chciałam na zajęciach Hanne wprowadzać swoje wypracowane dodatkowe przez lata doświadczenie pracy z bliznami.
Jesteś pierwszą osobą której opisuję moje spojrzenie i pracę na bliznach obok pracy na refleksach blizn na stopach.
Jeżeli połączysz te formy pracy – będziesz szczęśliwa tak jak ja jestem.
Pozdrawiam
Wanda